Smok dołącza do Gildii Sabertooth to jedno z wydarzeń z X784 roku, które zostało opisane w księdze sekretów Gildii Sabertooth.
Prolog[]
Popadająca w ruinę poprzez bankructwo Gildia Sabertooth podejmuje się zbiorowej misji, której celem było pokonanie jednego z demonów nękającego Królestwo Fiore. Przeciwnik okazuje się być jednak silniejszy, przez co grupa magów wpada w jeszcze większe kłopoty. Ich życiom grozi ogromne niebezpieczeństwo.
Przed śmiercią wybawia ich dwunastoletni chłopak o szarych włosach i srebrnych oczach. Bez wahania pozbawia bestię życia, momentalnie wzbudzając respekt wśród Szablozębnych. Początkowo straszy ich swoich psychopatycznym wzrokiem, jednakże wątpliwości co do dobrych intencji młodzieńca znikają wraz z chwilą, kiedy wita się z małą Minervą słowami[1]:
“ | Rozchmurz się! | ” |
Dzieciak podprowadza swoich tymczasowych kompanów aż pod budynek gildii, który mieścił się w Krokusie. Zachwycony pokazem magii Jiemma postanawia przyjąć go do szeregów Szablozębnych. Wtedy właśnie członkowie grupy zaczynają pytać się o jego imię, jednakże chłopiec to ignoruje. Dopiero potem oznajmia, że nie ma imienia. Minerva, będąca zachwyconą umiejętnościami i całokształtem postaci niesamowitego nieznajomego, proponuje nadanie mu imienia. Po dłuższej chwili ciszy podaje ojcu kalendarz. Mistrz nie rozumie o co chodzi córce, więc sama rzuca hasło "Smok" - tak dzieciak dostał pseudonim[1].
Nowy członek gildii[]
Zaraz po tych zdarzeniach, Smok zostaje zaprowadzony przez mistrza do sali z symbolami gildii. Swoją przynależność do Szablozębnych pieczętuje naznaczeniem się symbolem tejże grupy[1].
Następstwa[]
Rok później, Smok zostaje naznaczony przez Radę Magii tytułem Maga Klasy "S".[1]
Odniesienia[]
- ↑ 1,0 1,1 1,2 1,3 Saga Hydra, Rozdział 1